![Forum Hacking , problemy , zainteresowania itp. Strona Główna Forum Hacking , problemy , zainteresowania itp. Strona Główna](http://img67.imageshack.us/img67/2649/jarolex6.gif) |
|
Autor |
Wiadomość |
Spider
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica
|
Wysłany:
Wto 11:45, 26 Cze 2007 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack/images/icon_up.gif) |
Jak tu wchodzę to żal ściska mi serce. Czy ktoś w ogóle odwiedza te stronę?
Mam nadzieje, że admin jej nie porzucił. Ludzie, odwiedzajcie stronę i polećcie
ją znajomym, żeby było na niej chociaż kilku user-ów. Proszę was To sprawa życia i śmierci tej strony. pomóżcie jej odzyskać dawną świetność.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
aaa4
Dołączył: 24 Maj 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 11:42, 24 Maj 2017 |
![Powrót do góry Powrót do góry](http://picsrv.fora.pl/fiblack/images/icon_up.gif) |
Ojciec Ann spietrzyl niedawno zrodelko ponizej rancza i po lunchu poszli sobie obejrzec staw, w ktory sie rozlalo. Na wysokim i nagim zlocistym wzgorzu po drugiej stronie wody pasly sie konie. Przy brzegu widac bylo rdzawa linie, do ktorej wypelnial sie woda w porze deszczow. Ponizej sladu ziemia byla blotnista i nie zarosnieta. Latem poziom wody byl znacznie nizszy. Obok malego pomostu lezala troche jakby za duza na ten staw lodz wioslowa. Przysiedli na deskach w kostiumach kapielowych. Moczyli nogi w cieplawej wodzie, ale byli zbyt najedzeni i opici winem, zeby od razu plywac. Dziecko nie zaczelo jeszcze raczkowac, ale sama swiadomosc, ze spi, majac po obu stronach ledwie stope czy dwie pomostu i dalej wode, napelniala Ann niepokojem. Ciagle sie na nie ogladala i trzymala jedna dlon na brzegu flanelowego kocyka. Aby zamaskowac te nadopiekunczosc, za kazdym razem, gdy obracala wzrok na niemowle, poprawiala troche swoja bawelniana koszulke, ktora oslonila mu glowe przed sloncem.-A teraz chce uslyszec, jak ci sie wiedzie - powiedzial jej ojciec. - Gdzie mieszkasz, co to za kobieta, z ktora zyjesz. Od tego zacznij.
-Parter starego domu w San Pablo. Dwie sypialnie i pokoik Toddiego. Na gorze mieszka para mocno starszych Japonczykow. Sasiedztwo w sumie nie najciekawsze, ale zyje tam sporo milych ludzi. Nasz kwartal jest OK. Starczy? Dobra, teraz Marie. Woli dziewczyny, ale nie sypiamy ze soba. Tak naprawde to zainteresowal ja Toddie.
-Jezu!
-Chciala pomoc w wychowaniu dziecka - zasmiala sie Ann, szczerze, ale troche nerwowo. - Zajmuje sie programowaniem komputerowym i doradztwem, wiec sporo pracuje w domu. Bardzo praktycznie przy wspolnej opiece nad dzieckiem. Mozna powiedziec, ze dzieki temu kazda z nas ma zone do wyreki.
-Wspaniale - prychnal Stephen.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
![Zobacz profil autora Zobacz profil autora](http://picsrv.fora.pl/fiblack/images/lang_polish/icon_profile.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/fiblack/images/spacer.gif) |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |